ROdział 9 !
Troche spacerowałyśmy po parku gdy do Cleo zadzwonił telefon domyśliłam się kto to mógł być skoro moja towarzyszka aż pisneła słysząc głos w słuchawce .Nie chciałam przerywać jej tak ważnej dla niej rozmowy , skręciłam w bocznął alejke i usiadłam na ławeczke .
Moje życie nieżle się rozkręca , jednak nie do końca jestem szczęśliwa martwił mnie fakt że to wszystko dzieje się tak szybko . Nie chce podjąć decyzji której będę żałowała ale stało się podpisałam kontrakt i tak jakby złamałam swoje postanowienie . Przecież nigdy nie chciałam zostać piosenkarką , chciałam żeby muzyka mnie zawsze cieszyła . Zawsze mogłam uciekać pod jej skrzydła ,wyspiewać swoje uczucia i odrazu poczuć się lepiej , a teraz .? Już tak nie będzie śpiewanie stanie się dla mnie pracą a uczucia jakie odawałam spiewająć zamkną się we mnie i już nigdy nie będę potrafiła się otworzyc.
Czemu jestem inna niż wszyscy , z trudem przychodzi mi powiedzenie co czuje . Ukrywam sie pod jakąś maską twardzielki a tak naprawde mogłabym ciągle siedzieć i płakać . W zyciu ciągle miałam pod górkę chyba dlatego nauczyłam się aby nie pokazywać słabosći . Nawet gdy mama powiedziala mi że tata odchodzi nie zmartwilam się , po moim policzku nie splyneła żadna łza pamiętam że wtedy wstałam i tak poprostu poszlam na góre i zaczęłam grać na fortepianie i pisać słowa nowej piosenki i tak z biegiem lat mój notes zapełnił się piosenkami o moich uczuciach . Wiem że musze to zmienic bo wkońcu nikomu nigdy się nie otworze no może po za jednym wyjątkiem ta osoba wie o mnie wszystko tak jak ja o niej . Blacky moja najlepsza przyjaciółka mogłabym nazwać ją moją siostrą której nie mam bo wkoncu jest przy mnie zawsze . Szkoda że teraz jej tu nie ma , poczułam się żle że jej ze sobą nie zabrałam . Wyjęłam telefon z torebki i szybko kliknęlam zieloną słuchawke pod kontaktem ,,Blacky''. Długo nie musiałam czekać na jej odpowiedz .
-Hey skarbie ! Czemu się nie odzywałaś myślałam że coś się stało - zapytała naprawde przerażonym głosem .
-Hey nie martw się żyje i mam się naprawde dobrze mam dla ciebie niespodziankę -powiedziałam tajemniczo
-A co to za niespodzianka , oby była miła .
-Będzie musze ci kogoś przedstawić
-Vienna czyś ty zwarjowała jesteś w Londynie a ja w Polsce chyba że jednak się myle i postanowiłaś wrócić na stare śmieci
-Nie , nadal jestem w Londynie , a komunikator ,,skype'' chyba nadal istnieje więc dziś o 20 bądż dostępna
-Ej zaczekaj , mam się bać chcesz mnie przedstawić jakiemuś chlopakowi czy poznałaś nową przyjaciółke i chcesz się nią pochwalić .??
-Wszystkiego dowiesz sie wieczorem pa kocham cię
Rozłączyłam się bo zauważyłam że Cleo zbliża się w moją strone . Najpierw musiała mi streśćić o czym tak długo rozmawiała z panem Z . Otóż zostałyśmy zaproszone na próbe chłopaków do studia . Było to dosć daleko więc nie chciałyśmy się spóznić zauważyłam że Cleo zwinym ruchem ręki zatrzymuje taksówke . Po chwili byłyśmy juz w drodze do studia na Shaftesbury Avenue. Wysiadłam z samochodu i lekko się usmiechnełam na widok fanek One direction które piszczały , krzyczały a nawet płakały . Pomyslałam że chłopacy robią coś naprawde niesamowitego skoro te dziewczyny ich tak ubustwiają
.Nagle grupa dziewczyn rzuciła się na mnie z krzykiem , byłam otoczona z każdej strony . Jedne chciały autografy a inne zaczęły mnie popychać i szarpać . Miałam tego dość bo nie wiedzialam na co stać te dziewczyny które sądzą że odebralam im jak same krzyczały ,,męża'', w tej samej chwili poczułam że ktoś łapie mnie za ręke i wyciąga z tłumu , znalazłam się w środku i byłam bezpieczna podniosłam głowe i zauważylam że moim wybawcą okazał się Harry mocno sie do niego przytuliłam .
-Dziękuje , nie miałam pojęcia że one was tak kochają - wykrzsztusiłam
-To nasze fanki , dzięki nim jesteśmy sławni gdyby nie one nigdy nie osiągnelibyśmy tak wiele -rzekł Harry , a mi zrobiło się troche głupio przecież one mnie nie kochają jakim cudem mialabym być zakceptowana skoro nie jestem ładna ani wygadana , może i spiewam ale przecież nikt nie zechce słuchać mnie takiej szarej myszki , postanowilam zmienic temat aby nie uronic łez.
-Bardzo ładnie to ujełeś , hymm wiesz chyba zgubiłam moją kuzynke przy wejsciu
-Nic jej nie jest Zayn zabrał ją już na góre - spojrzał na mnie jakos tak dziwnie i po chwili wylądowałam głową do dołu ach warjat pomyslalam !wziął mnie na ręce i zaniósł na samą góre . Moim oczom ukazało się wielkie studio nagraniowe było tam wiele przeróznych instrumentów , gdy mój książe postawił mnie na nogi ja odrazu ruszyłam w strone fortepianu .Poczułam zimno klawiszy i ich delikatną powłoke niemal czułam drżenie dzwięku pod opuszkami palców .
-Nie mów że grasz na fortepianie - Rzucił Zayn
-Gram a czy to karalne .? - zaśmiałam się
-Jak dla mnie to powinno być zabronione być tak ładnym ,mieć tak piękny głos i umieć grac na fortepianie .!- Krzyknął Niall przełykając kawałek kanapki
-Dobrze że nie żyjemy w twoim świecie - odpowiedzialam i znów dotknełam klawiszy , a reszta zaczęła cicho chichotać z Horana
-Zagraj coś - powiedział Harry spokojnym głosem a sam usiadł na fotelu obok Lou a ja najpiew lekko niezdecydowana lecz po chwili pewnym ruchem zasiadłam do instrumentu .Z początku nie przychodziła mi do głowy żadna znana piosenka jednak wybrałam .Same Mistakes Znałam ją bardzo dobrze była jedną z moich ulubionych , wiedziałam jak pokierować dzwiękami fortepianu by tworzyły naprawdę wspaniałe brzmienie , ze spokojem zaczęłam grać. Zawsze robilam to na luzie cały swój stres tak jakbym zostawiala gdzies za drzwiami .
Gdy nadszedł czas na wokal wydobyłam pierwsze Słowa bardzo niepewnie nie wiedzialam czy uda mi się zaspiewać dalej po chwili usłyszałam głos który mi pomógł , dalszą część zwrotki zaśpiwalam również z pomocą tego glosu , wiedzialam kto spiewa tą zwrotke piosenki w zespole . Oczywiscie mój Pan Styles następnie razem z pomocą innych chlopaków zaśpiewalam kolejne zwrotki Zayn cały czas patrzył się w oczy Cleo a Harry w moje, mimowolnie wtedy na mojej twrzy goscil usmiech , pod koniec chłopacy odpusćili i sama zakonczylam piosenke starając dać z siebie wszystko .
Circles, we’re going in circles
Dizzie’s all it makes us
We know where it takes us
We’ve been before
Closer, maybe looking closer
There’s more to discover
Find out what went wrong without blaming each other
Think that we got more time
One more falling behind
Gotta make up our minds
Wake up, we both need to wake up
Maybe if we face up to this
We can make it through this
Closer, maybe we’ll be closer
Stronger than we were before, yeah
Make this something more, yeah
Think that we got more time
One more falling behind
Gotta make up our minds
So we play, play, play all the same old games
And we wait, wait, wait for the end to change
And we take, take, take it for granted that we’ll be the same
But we’re making all the same mistakes
Yeah, yeah, that’s what crazy is
When it’s broke and, you say there’s nothing to fix
And you pray, pray, pray that everything will be okay
Why you’re making all the same mistakes
Don’t look back
But if we don’t look back
We’re only learning then
How to make all the same, same mistakes again
So we play, play, play all the same old games
And we wait, wait, wait for the end to change
And we take, take, take it for granted that we’ll be the same
But we’re making all the same mistakes
Yeah, yeah, that’s what crazy is
When it’s broke and you say there’s nothing to fix
And you pray, pray, pray that everything will be okay
Why you’re making all the same mistakes
Usłyszałam głośne oklaski a po chwili na ustach poczułam przyjemny dresz pocałunku , z chęcia go odzwzajemniłam mojemu zielonookiemu .
_
_________________________________________________________________________________
Sorki za błędy . Wiem że jest ich sporo ale nie chce mi się ich juz poprawiać bo ten rozdział pisałam najdłużej starałam sie isć za radą kolezanki i opisywać wszystko staranie i z dokładnością .
Jednak nie jest on idealny i mi sie nie podoba . Jednak wiele osób mnie prosilo o dodanie kolejnego więc dodałam . Dużo osób tu wpada bardzo się z tego cieszę , żebyście tak jeszcze komentowali , to by bylo naprawde super !:))
Następny rozdzial będzie gdy pojawią się komnetarze . Papa
DEDYKACJA SPECJALNIE DLA CZARNEJ JEST ONA MOJĄ PRZYJCIÓŁKĄ
W OPOWIADANIU PRZYPISAŁAM JEJ ROLE BLACKY <3
3 komentarze:
Zajebiste, czaekam na następny, jestem stała czytelniczką i baardzo mi się podoba i zapraszam do śledzenia mojego opowiadania ;)
http://oneedrirectionn.blogspot.com/2012/05/nowe-zycie-no-wiec-wyladowalismy.html ;)
Dzięki . dziś będzie napewno ;)
Gratuluję opowiadanka jest bardzo fajne ;>
Prześlij komentarz