Rozdział 12
Gadaliśmy tak z godzine , Blacky znała równie dobrze język angielski co ja więc nie było żadnego problemu . Chłopacy zadawali sporo pytań , ale moja przyjaciolka bardzo dobrze radzila sobie z odpowiedziami . Można było zauważyć ,że Liam siedział nie mogąc oderwać wzroku od monitora w którym było moża ujrzeć dziewczyne z długimi, prostymi kasztanowymi wlosami opadającymi na ramiona jej oczy były zielone i duże rzęsy tak gęste i staranie podkreslone zalotką i tuszem . Malinowe usta komponowały się z tęczową bluzką z długim rękawkiem , do tego na jej szyji widniał naszyjnik z nutką dobrze wiedzialam z kąd go ma , dostala go na swoje 15 urodziny wlasnie odemnie ja mam taki sam . Symbol nuty mial znaczyć to że obie kochamy muzyke , ona potrafi świetnie tanczyc a ja spiewać kiedy bylysmy male zawsze bawilysmy się w przyjaciolki na studiach i odgrywalysmy musicale w ktorych ja spiewalam a ona tanczyla .Chłopacy zaczęli cicho chichotać a Liam cały czas posyłał mojej best firend słodki uśmiech i zalotne spojrzenie .
Teraz kiedy jestesmy juz dorosle ja uwielbiam chodzic na jej występy , gdy ją widze zawsze lecą mi łzy jest dla mnie jak siostra dlatego zawsze cieszę się że ona może robić to co kocha i być szczęśliwa.
Tęsknie za nią , gdybym byla w Polsce napewno nie dalabym jej zostać samej i zabralabym ją ze sobą .
Zrobilo się pózno , Cleo usnęła wtulając się w Zayna a ja nie chcialam jeszcze koczyc rozmowy z Blacky więc postanowilam napisac do Mamy że zostajemy na noc u chlopaków , oczywiscie napisalam że będziemy spać w pokoju goscinym i rano wrócimy do domu . Dlugo nie musialam czekac na sms , moja rodzicielka się zgodzila zważywszy na pore , bylo juz po pólnocy!
Zayn zaniósł Cleo do swego pokoju (przecież wiadomo że pokój goscinny mial byc tylko przykrywką ) chlopaki także ruszyli do swych pokoji , dla Harrego kleiły się oczy dlatego nie miałam serca go męczyć więc kazałam mu iśc spać , ten sie troche upierał lecz po chwili ruszyl do swego pokoju . Ja zostalam w pokoju sama z laptopem na kolanach , wzięłam jeszcze z lodówki sok i jak najszybciej wrócilam do mojej przyjaciolki .
-Tak sie ciesze ! ale jestem na ciebie zla dlaczego nie powiedzialas mi o tym odrazu .?!
-Przepraszam tyle sie dzialo naprawdę przepraszam wybaczysz .? - Zrobilam tylko psie oczka wiedzialam że to podziala na tą dziewczyne
-Och no dobra ,zazdroszcze ci i tyle !
-Noooo wiem że zazdroscisz ale wiesz ja chodze z Harrym a Liam jest wolny - zasmialam się cicho
-Nie wiem o co ci chodzi .........- zauwazylam że Blacky coś kręci
-Tsaaa przecież to widać jak Liam się na ciebie gapi a ty odwzajemniasz jego uśmiech ! - krzyknęłam
-Ciszej cos mi się wydaje że nie jesteś sama a Li moze jeszcze nie spać , nie chce wyjsć na jakąs idiotke
-Wiem wiem ale chlopaki zapewne już spią bo jutro mają jakiś wywiad więc muszą się wyspać .
-On ma taki piękny uśmiech
-Mam nadzieję że mówisz o Payne - znów nie moglam się powstrzymać od smiechu
-No a o kim ! teee jegoooo oczy!
-O Liam !- krzyknęłam z przerażeniem oglądając się za siebie
-Co! gdzie ???- Bly spojrzala na mnie z przerazeniem
-Zartowalam hahahahah - nie moglam powstrzymać się od śmiechu
-Jasnee..... wiesz nie wiedzialam że taka jesteś
-Przepraszam , mam pomysl jutro bądż znów na Skype !
-Coś ty znowu wymyśliła ?
-Ach.... zobaczysz a teraz idę spać bo moje kochanie mnie woła (uslyszalam glos z pokoju na górze nie wiem czy dla Loczka coś się snilo i krzyczal moje imię przez sen ale wiedzialam że musze już konczyć )
-No tak ...zakochani bleeeee - rzekła moja przyjaciółka pokazując odruch wymiotny
-Wybaczm mówi to dziewczyna zapatrzona w ciemnego blondyna
-Oj tam oj tam
-Dobraaaa ide spać kocham cię papap
-Ja ciebie też pa
Zamknęłam laptopa i udałam się do kuchni bo znów chcialo mi się pić , sięgnęłam po dzbanek z wodą gdy ktoś wszedl do kuchni i usiadl na blacie . Lekko się przestraszylam ale wkoncu wiedzialam że to którys z chlopaków więc bez odwracania głowy postanowiłam poczekać aż się odezwie .
-Jaka ona jest .?- uslyszalam głęboki głos , tak tak to był zapewne Liam
-Chodzi ci o dziewczyne o zielonych oczach? - zapytalam odrwacając się
-Czy.... - zaczął ale nie dalam mu dokonczyc
-Tak jest wolna - wiedzialam że własnie o to mu chodzi
- Skąd wiedzialaś że własnie o to chcialem sie ciebie zpytać , czytasz w myslach .?- zaptał chichocząc
-Oczywiscie a teraz rozkminiam czemu interesuje ciebie az tak moja przyjaciolka
-Bo , poprostu jest mila i wiem że ci jej bardzo brakuje więc chce wiedzieć o niej więcej , przecież skoro ty sie z nią przyjaznisz to nie wkluczone że ja też bym chcial ją poznać - odpowiedzial chociaz dobrze wiedzialam że coś kręci
-Sluchaj jestem troche zmęczona , ale jesli chcesz pogadać z Blacky to jutro będę z nią gadać na skype
-Świetnie !- krzyknął z radosci ale zaraz tego pożalował bo zauwazył jak się z niego glosno smieje
-Widze że ją polubileś
-Jest mila , ladna więc da się lubić
-No no dobrze idę spać DOBRANOC - przeliterowalam ostatnie slowo aby Li zrozumial
-Dobranoc , chwycil za butelke wody i pobiegl na góre
Zgasilam swiatlo i ruszylam na góre , skierowalam się do pokoju o bialych drewnianych drzwiach . Na środku stało wielkie łożko z metalowymi poręczami . Moim oczom ukazal się spiący aniolek wtulony w poduszeczke . Wyjęłam z szafy duży T-shirt i pobieglam do lazienki , zmylam makijaż . Zgasilam nocną lampke i weszlam pod kąłdre moj książe objął mnie i pocałował w policzek , Harry gładzil moje włosy a ja odpłynełam do krainy Morfeusza ...
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------Hey kochani jestem bardzo smutna bo tak malo osób wchodzi na mego bloga , i przedewszystkim nikt nie komentuje . Naprawde rozważam nad tym aby zakonczyc pisanie tego opowiadania .
Nie wiem czy dodam rozdzial czekam na komentarze...............
-
6 komentarzy:
Nie zawieszaj, pisz dalej! Proszę cię!
Teraz ja komentuje. Jestem w opowiadaniu, jestem w opowiadaniu^^ Uhuhu :D
I się ciesz hah
O jejku, ty też fajnie piszesz, jest kolejny rozdział:*:)
jest 3-ci rozdział :*
Pisz prooooszę!!! Genialnie piszesz !!!!!!!!
Prześlij komentarz